We wpisie z 5 listopada pytałem Was, który z wrzuconych kadrów chcielibyście pobrać jako tapetę do komputera.
Większość z Was wybrała trójkę. Zatem ten kadr jest już do pobrania z Tapeciarni.
Szał mgieł oczywiście. Dzisiejszy poranek, rozpoczęty na górze Cisowej, potem Smolniki, a skończony w Turtulu.
Narazie tylko 3 kadry. Kiedyś dorzucę kolejne.
Który kadr chcecie na tapetę? ;)
…czyli parę niedzielnych gniotów z włóczenia się z Karolem i Czarkiem po SPK-u.
Takie kadry już mam, ale nic ciekawszego w sumie nie zrobiłem, pogoda była nieciekawa.
Nie ma coś Kundzior szczęścia ostatnio do pogody na Suwalszczyźnie.
Bawiłem się znów 35…
I dwa bonusy. Pierwszy lekko zHaDeeRzony…
Dziś już mam wprawdzie urlop, ale wschód słońca odpuściłem – pogoda się wczoraj rypła, i po wczorajszej burzy nie liczyłem na ładny poranek.
Za oknem widzę jednak słoneczko, dzień zapowiada się ładnie, więc wybiorę się pewnie z IRenką w plener, a jakże ;)
W takim razie wrzucam jeszcze kilka kadrów z soboty, zanim przywiozę nowe.
Ciąg dalszy niedzielnego wędrowania z Elą po Suwalskim Parku Krajobrazowym. Dla Eli z dedykacją.
Backstage taki nietypowy…
Ostatnie komentarze