Kategorie

turtul

Dziś druga porcja fotografii z wizyty bestii ze wschodu na Suwalszczyźnie.

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

W poprzedni weekend „bestia ze wschodu” zawitała na Suwalszczyznę, dzięki czemu w końcu zrobiło się w krajobrazie zimowo.
W sobotę temperatury nie były jeszcze aż tak niskie – było tylko -15 stopni oraz pochmurno. Za to w niedzielę temperatury na Suwalszczyźnie zrobiły się już mocno zimowe. Termometr w samochodzie pokazywał -14 stopni Fahrenheita, czyli prawie -26 stopni Celsjusza.  Dzięki tej wyżowej pogodzie i niskiej temperaturze niebo od świtu było bezchmurne i niebieskie. Dopiero później zaczęły pojawiać się na niebie wysokie chmury.
Korzystając z tak doskonałych fotograficznie warunków wybraliśmy się z Noką w plener. Zajrzeliśmy oczywiście na chwilę w „zwierzowe  miejsca”, żeby sprawdzić czy zwierzyna się gdzieś nie kręci, ale później ruszyliśmy prosto do SPK-u. Wybraliśmy standardowe punkty wycieczki – Szurpiły, Turtul, a potem dalej na północ. W Turtulu spędziliśmy dłuższą chwilę, ponieważ mróz ładnie zamroził turtulski jaz i szkoda byłoby nie poświęcić trochę czasu na jego „pomemłanie”. Kadry z Turtula będą w innym wpisie, dziś inne kadry z tej wycieczki – bardziej landszaftowe. 

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Suwalszczyzna - 17.01.2021

Memłanie w Turtulu było na moim blogu już kilkukrotnie. Nic dziwnego, bo zawsze chętnie przy turtulskim młynie rozstawiam się ze statywem.
Podobnie było w niedzielę, gdy wybraliśmy się z Waldkiem na poszukiwanie ładnego wschodu słońca. Niestety wszystko popsuła gęsta mgła, która zaległa nad Suwalszczyzną. Sprawdziliśmy zarówno Wigry jak i Suwalski Park Krajobrazowy, wszędzie wisiał „tuman”. Postanowiliśmy zrobić w związku z tym mały patrol w poszukiwaniu zwierzyny, co było niezłym pomysłem, bo spotkaliśmy łosia. A później z braku światła wylądowaliśmy w Turtulu. Do „memłanek” słońce nie było niezbędne (choć nie obrazilibyśmy się gdyby przyświecało), więc mogliśmy bez przeszkód spędzić grubo ponad godzinę na szukaniu kadrów wśród wód Czarnej Hańczy na turtulskim młynie.

Turtul, Czarna Hańcza - 21.01.2018

Turtul, Czarna Hańcza - 21.01.2018

Turtul, Czarna Hańcza - 21.01.2018

Turtul, Czarna Hańcza - 21.01.2018

Turtul, Czarna Hańcza - 21.01.2018

Turtul, Czarna Hańcza - 21.01.2018

Turtul, Czarna Hańcza - 21.01.2018

Turtul, Czarna Hańcza - 21.01.2018

Turtul, Czarna Hańcza - 21.01.2018

Turtul, Czarna Hańcza - 21.01.2018

Turtul, Czarna Hańcza - 21.01.2018

W bonusie wersja czarno-biała oraz wspomniany łoś…

Turtul, Czarna Hańcza - 21.01.2018

Suwalszczyzna - 21.01.2018

Miałem już dawno je wywołać, dopiero „facebuk” mi przypomniał o tych zdjęciach. Chyba jeszcze sporo mam takich zaplanowanych do wywołania i pokazania, które nadal zalegają za dysku. Cóż począć, skoro sukcesywnie dochodzą nowe to nie ma czasu na te zaległe… ;) Turtul, lipiec 2015.

Staw w Turtulu, Malesowizna - 27.07.2015

Staw w Turtulu, Malesowizna - 27.07.2015

Staw w Turtulu, Malesowizna - 27.07.2015

Dalszy ciąg niedzielnego plenerowania w Suwalskim Parku Krajobrazowym.
Po przywitaniu wschodu w Szurpiłach ruszyliśmy z Noką w kierunku zachodnim.
Plan był taki, żeby dojechać do jeziora Hańcza, jednak po drodze zajechaliśmy do Turtula.
Ja chciałem wejść na punkt widokowy, co zrobiliśmy od razu, mimo, że Nokę ciągnęło nad staw.
Na stawie widzieliśmy dwie sarny, ale uciekły zanim podpięliśmy teleobiektywy.
Sam staw był pokryty lodem, a słońce jeszcze go nie oświetlało – słowem nuda.
Jednak rzut oka na jaz wystarczył, żebyśmy od razu do niego zeszli i spędzili tam prawie 1,5 godziny.
Mam już kadry z zimowego jazu turtulskiego, jednak w tym roku wygląda wręcz barokowo ;)
Kilka kadrów, w tym HDR-ów, poniżej.

Jaz w Turtulu, Malesowizna - 08.01.2017

Jaz w Turtulu, Malesowizna - 08.01.2017

Jaz w Turtulu, Malesowizna - 08.01.2017

Jaz w Turtulu, Malesowizna - 08.01.2017

Jaz w Turtulu, Malesowizna - 08.01.2017

Jaz w Turtulu, Malesowizna - 08.01.2017

Jaz w Turtulu, Malesowizna - 08.01.2017

A w bonusie film z tego miejsca zrobiony przez Sudawców, czyli Huberta i Miłosza Stojanowskich.
Przy okazji polecam ich bloga, warto zaglądać.

 

 

Archiwum wpisów