Kategorie

suwalszczyzna

Dziś kilka kadrów z poprzedniego weekendu.
Najpierw zajrzałem do jeleni, ale te spotkałem wygrzewające się w porannym słońcu na pokrytej szronem łące.
Nie było szans, by podejść do nich bliżej nie płosząc ich, więc tylko z daleka je obserwowałem.
Odwiedziłem później kilka ptasich miejsc. Dopisały jak to ostatnio pełzacze leśne.
Podleciał też pod obiektyw ciekawski strzyżyk.
Obserwowałem też z daleka walkę łabędzi, a jeden z nich po walce przepłynął blisko mnie.
Układał pióra po walce uderzając energicznie skrzydłami w wodę. Dzięki temu mogłem zrobić mu fajne zdjęcia.

Suwalszczyzna - marzec 2020

Suwalszczyzna - marzec 2020

Suwalszczyzna - marzec 2020

Suwalszczyzna - marzec 2020

Suwalszczyzna - marzec 2020

Suwalszczyzna - marzec 2020

Suwalszczyzna - marzec 2020

Suwalszczyzna - marzec 2020

Nowych kadrów na razie brak, więc jest okazja, żeby sprzątać powoli fotograficzną szufladę.
Dziś cztery łąkowe kadry z sierpniowego poranka gdzieś na Suwalszczyźnie…
Ot takie pstryki zrobione w drodze (okrężnej) do pracy.
Ale nawet taka pospolita łąka w świetle poranka ze ścielącą się nad nią mgiełką potrafi wyglądać ciekawie.

Suwalszczyzna - sierpień 2019

Suwalszczyzna - sierpień 2019

Suwalszczyzna - sierpień 2019

Suwalszczyzna - sierpień 2019

Dziś zbiorczy wpis z ptakami, które sfotografowałem w lutym na Suwalszczyźnie.
Tym bardziej warto go zrobić skoro luty się wczoraj skończył, nie ma co robić zaległości we wpisach ;)

Na początek łabędzie na Czarnej Hańczy z początku lutego.

Łabędź niemy - Czarna Hańcza - luty 2020

Łabędź niemy - Czarna Hańcza - luty 2020

W połowie lutego pojawiły się na Suwalszczyźnie żurawie…

Żuraw - Suwalszczyzna - luty 2020

Zimorodek dopisał mi w lutym tylko raz. A w zasadzie dwa razy, ale tylko raz udało mi się go sfotografować.

Zimorodek - Czarna Hańcza - luty 2020

Pod koniec lutego spotkałem nad Wigrami czubatki. Pierwszy raz je fotografowałem.

Czubatka - Suwalszczyzna - luty 2020

Czubatka - Suwalszczyzna - luty 2020

Na koniec pełzacze leśne. Również pierwszy raz je spotkałem i sfotografowałem.
Bardzo ciekawe małe ptaki, na które wcześniej nie zwracałem uwagi (wspinają się po pniach drzew, więc nie rzucają się w oczy).
Ptaki choć skryte to jednak bardzo ładnie śpiewające (polecam posłuchać w internecie, a potem na żywo).

Pełzacz leśny - Suwalszczyzna - luty 2020

Pełzacz leśny - Suwalszczyzna - luty 2020

Pełzacz leśny - Suwalszczyzna - luty 2020

Taka ciekawostka – pełzacze poruszają się po pniu z dołu do góry praktycznie ciągle będąc z ruchu. Dlatego bardzo trudno zrobić im dobre zdjęcie.
Na większości kadrów były nieostre albo obcięte, jak na zdjęciu poniżej ;)

Pełzacz leśny - Suwalszczyzna - luty 2020

A w bonusie bielik. Sfotografowałem go nad Czarną Hańczą, czekając na zimorodka. Nagle pojawił się lecąc nad nurtem Czarnej Hańczy i usiadł na drzewie po drugiej stronie rzeki. Niestety dzieliło mnie od niego mnóstwo gałęzi, dlatego musiałem ostrość ustawić ręcznie, AF nie potrafił przebić się przez gęstwinę. Po jakiejś minucie odleciał, po 10 minutach znów przeleciał nade mną, ale już nie chciał przysiąść. Zdjęcie sztosowe nie jest, raczej taka ciekawostka.

Bielik - Suwalszczyzna - luty 2020

W w jednym z poprzednich wpisów był SPK majowy, a przecież na publikacje czekają jeszcze zdjęcia z SPK-u jesiennego. Konkretnie to październikowy objazd po porannym „espeku” z Waldkiem.

Suwalski Park Krajobrazowy - październik 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - październik 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - październik 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - październik 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - październik 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - październik 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - październik 2019

I dwa bonusy…

Suwalski Park Krajobrazowy - październik 2019

Maszutkinie - październik 2019

Sporo zdjęć u mnie wciąż czeka na pokazanie. Czasami doczekują się szybciej, czasami muszą naprawdę długo poczekać, aż je pokażę.
Dziś w ramach rozliczeń z zaległościami kilka kadrów z majowego Suwalskiego Parku Krajobrazowego. O ile pamiętam to zapowiadał się średnio ciekawy poranek, ale ostatecznie był całkiem przyjemny. Tym bardziej, że w ubiegłym roku odwiedziłem SPK o poranku dosłownie kilka razy. Jakoś wolałem Wigry.

Suwalski Park Krajobrazowy - maj 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - maj 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - maj 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - maj 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - maj 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - maj 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - maj 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - maj 2019

Suwalski Park Krajobrazowy - maj 2019

Archiwum wpisów