Dziś w ramach odmiany od kadrów krajobrazowych kilka kadrów ze zwierzyną. Tym razem zwierzyną rogatą, choć nie każda z nich ma rogi, a niektóre nie mają rogów tymczasowo. Jeden osobnik nie miał tylko jednej części poroża, czyli plasuje się gdzieś pomiędzy ;) Dwie chmary jeleni spotkane w kwietniu, na Suwalszczyźnie oczywiście.
I bonus…
Dziś 3 kadry ze wschodu słońca nad Wigrami z lutego 2021.
A w bonusie dwa jeleniowe kadry – jeden ze stycznia, a drugi z tego lutowego poranka.
Dawno już nie fotografowałem jeleni. Ale w ostatni weekend spotkałem ich chmarę, gdy wracały do lasu po nocnej wyprawie na łąki.
Trzeba przyznać, że w porannym świetle wyglądały całkiem fajnie…
Zasiadka nad Czarną Hańczą przed dwoma tygodniami w końcu zaowocowała zdjęciami zimordka.
Znalazłem nowe miejsce z potencjałem i w końcu za trzecim razem się udało.
Młoda (tegoroczna) samica zimorodka przysiadła na obserwowanych przeze mnie gałęziach kilka razy podczas mojej zasiadki.
Dzięki temu udało mi się zrobić kilka fajnych kadrów.
A w bonusie mała chmara jeleni, które spotkałem wracając z zasiadki do domu.
Kolejnych kadrów z ptakami przybywa, ale na szczęście czasami uda mi się sfotografować coś innego niż ptaki. Dlatego mogę zrobić mały przerywnik przed kolejnymi wpisami z ptakami. W tym tygodniu spotkałem kilka chmar jeleni. Jedną udało mi się zastać na łące długo przed zejściem do lasu, więc mogłem je przez dłuższy czas obserwować i fotografować. Zostały na tyle długo, że słońce zdążyło pojawić się na łące i nawet trochę je oświetlić. Nie są to może sztosy, ale jestem zadowolony z tych zdjęć. Oprócz zdjęć nakręciłem kilka filmów z tą chmarą, ale nie zmontowałem ich jeszcze w jeden klip, więc dorzucę go kiedyś jako bonus do innego wpisu z jeleniami.
I jako bonus…
Ostatnie komentarze