Kategorie

ptaki

Na urlop do Wielkopolski jechałem z zamiarem sfotografowania głównie zimorodków. I prawdę mówiąc większość czasu poświęciłem na szukanie kadrów tych „klejnocików”. Spędziłem prawie 10 poranków (po kilka godzin) nad stawem czekając na fajny kadr z nimi. Udało się tylko jednego poranka, gdy usiadł tak blisko jak chciałem, na tej gałęzi co chciałem i w świetle poranka. Innego dnia usiadł równie blisko, ale bez światła i nie na tej gałęzi, na której chciałem. W związku z czym musiałem go sfotografować przez zielska rosnące nad stawem, więc balas bieli poległ. Dwa razy był szybszy ode mnie i choć przysiadł tam gdzie trzeba, to odleciał zanim zdążyłem zrobić mu zdjęcie. Trzeba przyznać, że jak na tyle poranków i godzin spędzonych nad stawem to kadrów zrobiłem niewiele, jednak wykorzystałem ten czas na poznanie zwyczajów tych ptaków, ich zachowania, nawyków. Wiem już w jakich porach mniej więcej najłatwiej je spotkać, i w której części stawu latają. Na pewno w październiku zachowują się inaczej niż w sierpniu, gdy pierwszy raz je tam obserwowałem. Cóż, choć kadrów niewiele to i tak jestem z nich zadowolony. Mam nadzieję, że podczas następnych wizyt w Wielkopolsce zrobię kolejne z tymi pięknymi ptakami. Na pewno będę próbował.

Zimorodek - Wielkopolska, październik 2019

Zimorodek - Wielkopolska, październik 2019

Zimorodek - Wielkopolska, październik 2019

Zimorodek - Wielkopolska, październik 2019

Zimorodek - Wielkopolska, październik 2019

Zimorodek - Wielkopolska, październik 2019

Zimorodek - Wielkopolska, październik 2019

Zimorodek - Wielkopolska, październik 2019

Dziś kolejna porcja zdjęć z Wielkopolski. Tym razem kowaliki, które poza wiewiórkami najbardziej mi dopisały jako modele.

Kowalik - Wielkopolska, październik 2019

Kowalik - Wielkopolska, październik 2019

Kowalik - Wielkopolska, październik 2019

Kowalik - Wielkopolska, październik 2019

Kowalik - Wielkopolska, październik 2019

Kowalik - Wielkopolska, październik 2019

Kowalik - Wielkopolska, październik 2019

Kowalik - Wielkopolska, październik 2019

Znalazłem na dysku folder z wywołanymi zdjęciami z czerwca. Tego dnia modelem dla nas był trznadel i trzeba przyznać, że dzielnie nam pozował. Długo i cierpliwie. Zrobiłem mu sporo zdjęć, ale najciekawsze oczywiście są te złapane w locie, i głównie te wywołałem.

Suwalszczyzna - czerwiec 2019

Suwalszczyzna - czerwiec 2019

Suwalszczyzna - czerwiec 2019

Suwalszczyzna - czerwiec 2019

Suwalszczyzna - czerwiec 2019

Suwalszczyzna - czerwiec 2019

Suwalszczyzna - czerwiec 2019

Jakiś bonus z tego poranka być musi ;)

Suwalszczyzna - czerwiec 2019

Dziś kolejna porcja ptaków, wpis zbiorowy. Tak w ramach czyszczenia szuflady.

Suwalszczyzna - wiosna/lato 2019

Suwalszczyzna - wiosna/lato 2019

Suwalszczyzna - wiosna/lato 2019

Suwalszczyzna - wiosna/lato 2019

Suwalszczyzna - wiosna/lato 2019

Suwalszczyzna - wiosna/lato 2019

Suwalszczyzna - wiosna/lato 2019

Suwalszczyzna - wiosna/lato 2019

A w bonusie bielik…

Suwalszczyzna - wiosna/lato 2019

W niedzielę przywiozłem do domu nowe „szkiełko”, więc korciło mnie bardzo, by je przetestować w plenerze czym prędzej. Ale cóż począć skoro do najbliższego weekendu trzeba tak długo czekać? Oczywiście pojechać w plener przed pracą. I tak zrobiłem wczoraj. Jelenie widziałem tylko z daleka, ale zajrzałem jeszcze w miejsce, gdzie spodziewałem się spotkać jakieś ptaki. I spotkałem dzięcioła. Przynosił sobie szyszki na upatrzony wcześniej konar i rozłupywał je dziobem wyjadając nasiona. Mocno był tym śniadaniem zaaferowany, ponieważ pozwolił mi podejść do siebie dość blisko.

Suwalszczyzna - 02.09.2019

Suwalszczyzna - 02.09.2019

Suwalszczyzna - 02.09.2019

Suwalszczyzna - 02.09.2019

Suwalszczyzna - 02.09.2019

W bonusie koziołek. Niestety nie chciał ładniej zapozować.

Suwalszczyzna - 02.09.2019

Archiwum wpisów