Kategorie

W niedzielę przywiozłem do domu nowe „szkiełko”, więc korciło mnie bardzo, by je przetestować w plenerze czym prędzej. Ale cóż począć skoro do najbliższego weekendu trzeba tak długo czekać? Oczywiście pojechać w plener przed pracą. I tak zrobiłem wczoraj. Jelenie widziałem tylko z daleka, ale zajrzałem jeszcze w miejsce, gdzie spodziewałem się spotkać jakieś ptaki. I spotkałem dzięcioła. Przynosił sobie szyszki na upatrzony wcześniej konar i rozłupywał je dziobem wyjadając nasiona. Mocno był tym śniadaniem zaaferowany, ponieważ pozwolił mi podejść do siebie dość blisko.

Suwalszczyzna - 02.09.2019

Suwalszczyzna - 02.09.2019

Suwalszczyzna - 02.09.2019

Suwalszczyzna - 02.09.2019

Suwalszczyzna - 02.09.2019

W bonusie koziołek. Niestety nie chciał ładniej zapozować.

Suwalszczyzna - 02.09.2019

Archiwum wpisów