3 tygodnie temu skuszeni mglistą prognozą wybraliśmy się z Noką do Suwalskiego Parku Krajobrazowego. Założenie od samego początku było takie, że jeśli będą mgły w SPK-u to włazimy na Cisową. Mgły były, więc trzymaliśmy się planu – odbyliśmy wspinaczkę na górę. Zapełnialiśmy karty pamięci klasycznymi kadrami, jaki robi się z Cisowej o wschodzie. Dawno takich kadrów nie robiłem, więc nie miałem nic przeciwko. Później jeszcze mały patrol w poszukiwaniu zwierzyny i powrót do domu, jednak tego dnia bór nam nie podarzył. Klasyczne mgiełkowe kadry z SPK-u w zupełności wystarczą ;) Dziś chyba tylko cześć, żeby nie było ich zbyt dużo w jednym wpisie. Za jakiś czas dorzucę resztę.
I mały bonus.
Na łące znaleźliśmy dwa „przyrządy” do puszczania baniek mydlanych, pewnie pozostałość po jakiejś ślubnej sesji.
Nie byłbym sobą gdybym nie wypróbował jak działają ;)
Dwa sierpniowe kadry i w bonusie krótki jeleniowy film. Tak w ramach czyszczenia zaległości na pulpicie.
I film w ramach bonusu…
Zebrało mi się kilka wiewiórkowych kadrów z moich ostatnich wizyt w lesie. Szkoda więc byłoby ich nie pokazać na blogu, po małej przerwie.
W bonusie dwa inne typowo leśne stworzenia ;)
I dwa wspomniane na początku bonusy…
Czasami dobrze jest odpocząć od kadrów ze zwierzyną i pochodzić choćby po łące, żeby zrobić kilka kadrów w świetle poranka.
Zwłaszcza te lipcowe jest przyjemnie ciepłe. Ale tego poranka także udało mi się zobaczyć małą chmarę, co widać w bonusie ;)
Bonus, tym razem w formie filmu.
Dziś kolejna porcja zdjęć z Rzymu. Tym razem kilka kadrów z dzielnicy Trastevere czyli Zatybrze. Bardzo klimatyczne miejsce, pełne wąskich uliczek i kolorowych, wiekowych domów. W czasach starożytnych była najbiedniejszą dzielnicą Rzymu, teraz pełna jest knajpek i restauracji. Doskonałe miejsce na spędzenie wielu godzin i odpoczynku po intensywnym zwiedzaniu innych rzymskich atrakcji. Gdybym jeszcze w Rzymie się kiedyś pojawił to na pewno chciałbym spędzić tam więcej czasu, bo to naprawdę ciekawe i urokliwe miejsce.
Plac św. Anny
Bazylika św. Marii na Zatybrzu.
Ostatnie komentarze