Kategorie

jesień

Jesień, podobnie jak lato, nie rozpieszczała nas w tym roku światłem. Tegoroczna będzie mi się kojarzyć z chmurami i deszczem. Chwile ze słońcem były nieliczne, dlatego ciężko mówić, że mieliśmy w tym roku przysłowiową polską złotą jesień. Te rzadkie3 chwile ze słońcem trzeba było intensywnie wykorzystywać, aby złapać kilka kadrów aparatem. Za dużo w tym roku ich nie było, a te poniżej to zapewne ostatnie tegoroczne z kolorami jesiennymi na drzewach. Deszcz i wiatr za oknem oraz prognozy na najbliższe dni utwierdzają mnie w tym, niestety. Wprawdzie mam jeszcze kilka niewywołanych kadrów z tej jesieni, ale nie wiem czy wyjdzie z tego jakiś sensowny wpis. Dlatego trzeba się cieszyć tym co było i jest, a dodatkowo mieć nadzieję, że w takim razie może zima będzie wyjątkowo fotogeniczna ;) Zresztą kilka pomysłów na fotografowanie w domowym zaciszu też mam, żeby doczekać do tych zimowych kadrów.

Suwalszczyzna - październik 2017

Suwalszczyzna - październik 2017

Suwalszczyzna - październik 2017

Suwalszczyzna - październik 2017

Suwalszczyzna - październik 2017

Dziś druga część pomemłanych kadrów z Czarnej Hańczy. Trzeciej części nie będzie, żeby Was nie zanudzać. Będą kolejne pomemłane zdjęcia w przyszłości mam nadzieję, ale to już po kolejnym pomemłanym plenerze.

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Od dawna Noka suszył mi głowę (to nawet pasujące do sytuacji stwierdzenie), żeby wybrać się na „memłanie”. Prawdopodobnie dlatego, że ciągle w głowie miał moje kadry sprzed wielu lat zrobione w Czarnej Hańczy, zazdrośnik ;) Aczkolwiek upierał się przy memłaniu w innej rzece, na co ja nie miałem ochoty. Korzystając jednak z wczorajszej pochmurnej pogody postanowiłem wyciągnąć go jednak w gumowcach z domu. I skoro ja byłem inicjatorem to również ja wybrałem rzekę i miejsce – Czarną Hańczę. Nasza najbardziej popularna rzeka nie jest wprawdzie górskim potokiem, ale można w jej nurcie znaleźć takie miejsca i elementy, które można ciekawie sfotografować. Spędziliśmy więc kilka godzin brodząc po kostki w błocie wzdłuż jej brzegów i prawie po kolana w samej rzece (pomimo wysokich „oficerek” nie dało się uniknąć nabrania wody do butów, czy nawet… kieszeni kurtki ;) Ale nawet pomimo tych wszystkich przeciwności to było bardzo produktywnie spędzone kilka godzin. I na pewno nie ostatnie w tym miejscu i w tej rzece ;) Kadrów zrobiłem sporo (dość powiedzieć, że dwie baterie mi padły) i tak się rozpędziłem w ich obróce, że jest ich za dużo na jeden wpis. Dlatego muszę je podzielić, a kolejna porcja pomemłanych kadrów będzie w którymś z kolejnych wpisów.

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Czarna Hańcza - 22.10.2017

Druga część zdjęć z poprzedniej niedzieli. Tym razem pierwsza część „wycieczki”, czyli wizyta w ruinach pałacu Paca i parku pałacowym. Lekko nie było, bo obiektyw odmawiał współpracy, a dodatkowo jakiś ćwok (nie użyję tutaj słów powszechnie uważanych za obelżywe, ale takie poleciały tam na miejscu) zaparkował pomiędzy aleją a ruinami pałacu. Tym samym zepsuł mi całkiem fajny kadr lub dwa. Łotr, kolokwialnie mówiąc.

Dowspuda - 15.10.2017

Dowspuda - 15.10.2017

Dowspuda - 15.10.2017

Dowspuda - 15.10.2017

Dowspuda - 15.10.2017

Dowspuda - 15.10.2017

Dowspuda - 15.10.2017

Dowspuda - 15.10.2017

Dowspuda - 15.10.2017

W poprzednim wpisie pokazałem kilka kadrów z niedzielnej przejażdżki po Suwalszczyźnie, a dziś będzie kilka kadrów z dnia następnego. Jak wspomniałem we wpisie niedzielnym staram się ostatnio wykorzystać każdą słoneczną pogodę do wypadu w plener i tym razem też tak było. Wprawdzie było mało czasu do zachodu i wyjazd był na szybko, ale przejechaliśmy się po SPK-u zanim słońce schowało się za horyzontem.

Suwalski Park Krajobrazowy - 16.10.2017

Suwalski Park Krajobrazowy - 16.10.2017

Suwalski Park Krajobrazowy - 16.10.2017

Suwalski Park Krajobrazowy - 16.10.2017

Suwalski Park Krajobrazowy - 16.10.2017

Suwalski Park Krajobrazowy - 16.10.2017

Suwalski Park Krajobrazowy - 16.10.2017

Suwalski Park Krajobrazowy - 16.10.2017

Archiwum wpisów