Druga część zdjęć z poprzedniej niedzieli. Tym razem pierwsza część „wycieczki”, czyli wizyta w ruinach pałacu Paca i parku pałacowym. Lekko nie było, bo obiektyw odmawiał współpracy, a dodatkowo jakiś ćwok (nie użyję tutaj słów powszechnie uważanych za obelżywe, ale takie poleciały tam na miejscu) zaparkował pomiędzy aleją a ruinami pałacu. Tym samym zepsuł mi całkiem fajny kadr lub dwa. Łotr, kolokwialnie mówiąc.
Ostatnie komentarze