Kolejny tej zimy wpis znad Wigier. I kolejny ze Starego Folwarku. Cóż począć, że ta zima ta słaba i “wigierska”… ;)
Tym razem zajrzałem nad Wigry z chłopakami, najpierw do Starego Folwarku właśnie, a potem nawet na Piaski.
Niestety wschód słońca choć zapowiadał się spektakularnie okazał się ledwie przeciętny. Ale jak zawsze: warto było ;)