Kategorie

Tak dziś było z mgłą nad Wigrami…
W Cimochowiźnie było jej zbyt wiele, gdy słońce wschodziło (dwa cielaki na naszych oczach zadusiło ;p), później, gdy postanowiliśmy przenieść się do Starego Folwarku to mgła zniknęła i nie było już szału.
Ogólnie poranek przyjemny, ale efekty fotograficzne słabe. To nic, może jutro będzie lepiej ;)
A sezon na mgły dopiero przed nami…

Cimochowizna - jezioro Wigry - 17.08.2013

Cimochowizna - jezioro Wigry - 17.08.2013

Cimochowizna - jezioro Wigry - 17.08.2013

Stary Folwark - jezioro Wigry - 17.08.2013

Stary Folwark - jezioro Wigry - 17.08.2013

I bonus ornitologiczny z cyklu: rozmowy o poranku, czyli mistrz i uczeń ;)
Jak my z Noką dziś w Rosochatym Rogu ;) Żart oczywiście, on wcale nie jest moim „miszczem” :)

Stary Folwark - jezioro Wigry - 17.08.2013

Jedna odpowiedź na „Najpierw zbyt dużo, póżniej zbyt mało…

Archiwum wpisów