Kategorie

Wstawanie, aby fotografować letnie wschody słońca robi się coraz trudniejsze i cięższe… starość nie radość…
Nie planowałem jechać dziś w plener, ale przyczyny natury fizjologicznej obudziły mnie przed 3 rano ;)
Rzut oka za okno i w zdjęcia satelitarne chmur i szybka decyzja – obejrzę wschód słońca w plenerze.
Wiało dość mocno, więc szans na mgły w espeku nie było. Pojechałem więc nad Wigry.
A tam niemiłe zaskoczenie w Bartnym Dole, ale o tym w innym wpisie.
Wschód lipcowy pospolity, żadnego szału, jak to mówię: patelnia.
Później postanowiłem jeszcze sprawdzić co słychać w okolicach Turtula.

Jezioro Wigry - Bartny Dół - 20.07.2013

Jezioro Wigry - Bartny Dół - 20.07.2013

Jezioro Wigry - Bartny Dół - 20.07.2013

Jako bonus będzie fauna.
Tego jegomościa spotkałem wyjeżdżając z Płociczna z stronę Sobolewa, posilał się samotnie.

Płociczno - 20.07.2013

Płociczno - 20.07.2013

A ta para szukała śniadania w Zarzeczu Jeleniewskim.

Zarzecze Jeleniewskie - 20.07.2013

Archiwum wpisów