Druga porcja IRenek z niedzielnej wycieczki.
Tym razem szeroko pojęta Sejneńszczyzna i moje ulubione od samego początku zabawy z IRenkami kapliczki i przydrożne krzyże.
Dzisiejsza popołudniowa wycieczka objazdowa po Sejneńszczyźnie, od Puńska po Sejny…
Kadrów mało, bo to wycieczka zapoznawcza była, ale za to jakże przyjemna… ;)
Ostatnie komentarze