W tym roku nie miałem czasu, by poszukać jesiennych klimatów Suwalszczyzny. Gdy dopisywała pogoda to nie dopisywał wolny czas, i odwrotnie.
Stąd też praktycznie nie mam tegorocznych jesiennych kadrów. Jednego popołudnia udało mi się przejechać przez Suwalski Park Krajobrazowy i zrobiłem kilka zdjęć przed zachodem słońca.
Wrzucam bardziej z „obowiązku” niż chwalenia się „sztosami”, ale bywa gorzej, więc wstydu nie ma ;)