Przyszła chyba pora na kolejny wpis ze słonecznej Madery – wyspy wiecznej wiosny. Patrząc na pogodę za oknem nic dziwnego, że człowiek chce powspominać czas spędzony w wiosennej aurze. Dziś kilka kadrów (zapewne pierwsza część) z wycieczki na półwysep św. Wawrzyńca, czyli Ponta de São Lourenço. Kilka godzin wspinania się chwilami bardzo wąskimi i stromymi ścieżkami, oczywiście również strome zejścia. Towarzystwo wszędobylskich jaszczurek zapewnione, a lejące żar z nieba słońce nieodłączne. Świetnie spędzony dzień ;) A widoki jak widać poniżej…