Kategorie

Udało mi się dziś rano wyskoczyć w plener o wschodzie słońca, niestety był patelniowy. Dlatego żadnych kadrów ze wschodu nie przywiozłem. Ale odwiedziłem kilka miejsc, kilka znajomych dróg i w jednym miejscu spotkałem małą chmarę jeleni. Niestety na łąkę, na której stały, nie dotarło jeszcze zbyt wiele słonecznego światła, więc warunki do fotografowania były ciężkie. Ale spotkanie takich zacnych modeli nawet w trudnych warunkach poranka zawsze jest przyjemne. Lis niestety nie chciał zbliżyć się do mnie i trochę zapozować, a szkoda, bo jeszcze w zimowym futrze chodzi. Może następnym razem… ;)

Suwalszczyzna - 03.04.2018

Suwalszczyzna - 03.04.2018

Suwalszczyzna - 03.04.2018

Suwalszczyzna - 03.04.2018

A w bonusie jedna z moich ulubionych dróg, zwłaszcza o poranku…

Suwalszczyzna - 03.04.2018

Archiwum wpisów