Zebrało się w szufladzie trochę kadrów z sarnami zrobionych podczas kilku zimowych wypadów w plenery Suwalszczyzny.
Niestety bez światła, nie zawsze tak blisko jak bym chciał. Ale dokumentacyjnie kilka mogę pokazać ;)
Pewnego razu obserwowałem z jaką niepewnością dwie sarny przechodziły obok polującego lisa.
Lis obserwował sarny, a sarny co chwile przystając obserwowały lisa. Ostatecznie obyło się bez żadnej konfrontacji i sarny przeszły.
Ten kadr będzie dobrym łącznikiem do kolejnego wpisu – z lisami, bo tych też mam kilka w szufladzie ;)