Kategorie

Prognozy pogody na ostatnią sobotę nie były zbyt ciekawe i obiecujące.
Ja jednak obudziłem się przed wschodem i spoglądając w okno uznałem, że poranek może być ciekawy.
Zaparzyłem termos kawy, spakowałem szybko zabawki i ruszyłem w plener.
W samych Suwałkach unosiła się lekka mgła, ale ja postanowiłem nie jechać na wschód do Espeku, tylko znów pojechałem nad Wigry.
Tym razem wybrałem Słupie, a na miejscu przeżyłem niemałe zaskoczenie.
O ile widziałem, że WPN buduje nowy pomost – platformę widokową, bo stara się już praktycznie rozsypała, to nie spodziewałem się, że pomost pojawi się również przy „podwójnej brzozie”. A pojawił się. Mocno mnie zaskoczył, na początku niemile, właśnie z powodu tego, że brzoza straciła przez to swój urok, ale z drugiej strony dostałem coś w zamian – pomost wchodzący w jezioro w moim ulubionym miejscu, a przy nim klimatyczne łódki. Przyzwyczaję się ;)
Sam wschód był całkiem przyjemny i kilka kadrów udało mi się zrobić.
Później odwiedziłem również Espek, ale to już będzie inny wpis. Dziś tylko Wigry „na słodko”.

Nowy pomost na Słupiu.

Słupie - jezioro Wigry - 17.10.2015

Słupie - jezioro Wigry - 17.10.2015

Brzoza nie rośnie już urokliwie nad wodą tylko praktycznie leży na piachu.

Słupie - jezioro Wigry - 17.10.2015

Słupie - jezioro Wigry - 17.10.2015

Słupie - jezioro Wigry - 17.10.2015

Takiego kadru nie mogło u mnie zabraknąć ;)

Słupie - jezioro Wigry - 17.10.2015

Archiwum wpisów