Kategorie

Wstałem dziś przed 5 rano i wybrałem się przed pracą w plener, bo pogoda w końcu dopisała.
Tym razem jednak odpuściłem sobie Wigry i zaryzykowałem Espek.
W „kotle” nie było za wiele mgiełek, ale dojechałem aż do Smolnik i tu spędziłem pół godzinki po wschodzie.
Generalnie całkiem przyjemnie było, choć mgły mogłoby być ciut więcej.
Za to kolorki przed wiosenne są całkiem przyjemne :)

Smolniki - SPK - 16.03.2015

Smolniki - SPK - 16.03.2015

Smolniki - SPK - 16.03.2015

Smolniki - SPK - 16.03.2015

Smolniki - SPK - 16.03.2015

Archiwum wpisów