A w zasadzie raczej Piaski z szuflady ;)
Narazie nie będzie nowych zdjęć, trzeba się więc posiłkować szufladą, ale nawet na nią nie ma czasu.
Tym razem szuflada płytka – Piaski nad Wigrami z dwóch wizyt pod koniec sierpnia tego roku.
I bonus – tak, to również Wigry o zachodzie słońca :)