Z zachodów słońca najbardziej lubię… wschody :)
Jednak od czasu do czasu i zachody słońca próbuję fotografować, zwłaszcza, jeśli prześpię wschód słońca… ;)
Ostatni zachód jaki obserwowałem w Gulbieniszkach dokładnie przed tygodniem.
Ja ze statywem na górze, a w dole pasło się stadko. Jeden pilnie mnie obserwował ;)
Pojechałem z HDR-em, eksperyment :)
Bonus z Czerwonego Bagna…
…i bonus z Gulbieniszk.