Kategorie

To już trzecia Wielkanoc z rzędu spędzona w Wielkopolsce, jak ten czas leci.
Dwa lata temu w Wielkanoc ulepiliśmy z dzieciakami bałwana w ogrodzie, bo taka była ciekawa pogoda :)
„Łoniej” było już wiosennie i ciepło, a w tym roku może nie było rewelacji, ale pogoda po Świętach poprawiła się na tyle, że z przyjemnością przedłużyliśmy sobie pobyt aż do dzisiaj. Dzięki ładnej wiosennej pogodzie miałem możliwość pofotografowania wielkopolskich krajobrazów oraz fauny i flory, choć nie udało mi się zrealizować przedsięwzięcia kolejowego.
Ale może pod koniec maja się uda ;)

Dziś tylko 2 kadry jako zapowiedź kilku wpisów, bo były i sarny (choć mniej i dalej od obiektywu niż bym chciał), i zagroda pokazowa wraz z arboretum w Gołuchowie, a także wschód słońca nad Wartą. Wszystko pokażę w swoim czasie. Dziś tylko wielkopolskie wierzby koło rzeki Lutyni oraz koziołek, który przywitał nas w Gołuchowie :)

Raszewy - 09.04.2015

Gołuchów - 09.04.2015

Archiwum wpisów