Nasze objazdówki sarnowe z Noką zaczynaliśmy od wschodów słońca – z przyczyn oczywistych – nad Wigrami.
Dodatkowo dzień wcześniej również ja sam wybrałem się na Słupie, zatem 3 wschody słońca z rzędu były wigierskie.
I jedynie środkowy, w Starym Folwarku, wyglądał jako tako, bo wschody na Słupiu nic tym razem nie urwały ;)
Ale skoro obiecałem, to wrzucam.
A w ramach bonusu coś niewigierskiego :)