Przedstatni wpis traktował o złotej polskiej zimie, bo i tak wygląda, nie jest tylko biało – niebieska.
A bywa też i monochromatyczna, graficzna, nawet czarno biała chwilami w moich oczach.
Kolejna porcja zdjęć z wyjazdu z Waldkiem przed dwoma tygodniami.