Kategorie

Na początku października wybrałem się z Waldkiem nad Wigry z nadzieją na fotografowanie wschodu księżyca.
Niestety, chmury zepsuły wszystko. Wobec tego spróbowaliśmy tylko swoich sił w „memłaniu”, ale Wigry nie są szczególnie atrakcyjnym akwenem do takich zdjęć, fala jest na nich zbyt mała.
Wypad w plener nieudany, a powrót do domu okazał się dodatkowo passkudnie pechowy…

Jezioro Wigry - Cimochowizna - 01.10.2012

Jezioro Wigry - Cimochowizna - 01.10.2012

Dodatkowo 2 bonusy…
Powstały w aparacie, nie w komputerze, gdyby ktoś miał wątpliwości :)

Jezioro Wigry - Cimochowizna - 01.10.2012

Jezioro Wigry - Cimochowizna - 01.10.2012

Jedna odpowiedź na „Passkudny wschód księżyca…

Archiwum wpisów