Szybki wypad nad Wigry z nadzieją na ładny zachód słońca. Niestety, nie był szczególnie spektakularny. Nic szczególnego nie przywiozłem.
Jeden kadr z Rosochatego Rogu i dwa podobne do siebie z Mikołajewa.
Szybki wypad nad Wigry z nadzieją na ładny zachód słońca. Niestety, nie był szczególnie spektakularny. Nic szczególnego nie przywiozłem.
Jeden kadr z Rosochatego Rogu i dwa podobne do siebie z Mikołajewa.