Dzisiejszy szybki spontaniczny wypad do Sobolewa na zachód słońca.
Niestety, bateria w v1 padła mi zanim słońce zrobiło się soczyście różowe i musiałem wracać do domu zostawiając najlepsze kadry tylko w głowie :)
Dzisiejszy szybki spontaniczny wypad do Sobolewa na zachód słońca.
Niestety, bateria w v1 padła mi zanim słońce zrobiło się soczyście różowe i musiałem wracać do domu zostawiając najlepsze kadry tylko w głowie :)