Dzisiejszy wschód słońca i poranek na górze Cisowej, w Smolnikach i Szurpiłach. Czyli SPK z trzech stron – trochę zbyt mała była mgła by zapuszczać się za Udziejek. Pobudki o 3 w nocy bywają męczące – starzeję się, czy co? ;) I choć kadry, które pokazuję poniżej robiłem już wielokrotnie i możecie je znaleźć w mojej galerii, to wciąż chętnie oglądam wschody słońca z Cisowej i delektuję się mgłami nad jeziorami w Smolnikach.
Zatem jak to już kiedyś było, i będzie pewnie nie raz… ;)
To z dedykacją dla Gosi :)
Bonus, bo nie mogłem się zdecydować na kolor lub szarości ;)