Kategorie

W poprzedni weekend, gdy siedziałem po raz kolejny nad Czarną Hańczą czekając na zimorodka, odwiedził mnie inny gość. Zimorodek długo nie przylatywał, nawet się nie odzywał. Nagle zobaczyłem jak z wody, trochę z boku ode mnie, wynurza się jakiś kształt. Podniosłem się ze stołka, znad siatki i dopiero wtedy zobaczyłem, że to bóbr. Zdjąłem aparat ze statywu i zrobiłem mu kilka zdjęć. Niestety musiałem go fotografować przez gałęzie, więc jakość nie powala. Ale udało się trafić kadr również między gałązkami i kontrast jest lepszy.
W momencie gdy stałem i fotografowałem bobra przede mną przeleciał zimorodek ;) Ten to ma wyczucie czasu. Oczywiście nie przysiadł na patyku tylko poleciał dalej. Ja postawiłem więc aparat znów na statywie i nagrałem krótki filmik. Wróciłem do domu bez zdjęć zimorodka, ale z równie fajnymi. Bobra z tak bliska jeszcze nie fotografowałem.

Bóbr europejski - Czarna Hańcza, 26.01.2020

Bóbr europejski - Czarna Hańcza, 26.01.2020

Film polecam obejrzeć w FullHD i na pełnym ekranie.

Archiwum wpisów