Noka już pokazywał u siebie, Waldek również, tylko ja się jak zwykle ociągam.
Pora nadrobić, choć częściowo. Bo kadrów wyszło więcej, ale na razie tylko tyle.
Może kiedyś dorzucę, jak nie zapomnę ;)
Jezioro Wigry w Cimochowiźnie, październik 2015. To był ładny poranek.
W bonusie koziołek z objazdu po wschodzie po Espeku.