Skończyły się letnie miesiące i w końcu słońce wschodzi na Słupiu tak, że je widać o wschodzie.
Wczoraj więc przed pracą wyskoczyłem tam na wschód słońca.
Nie było wprawdzie dużych mgieł nad Wigrami, ale było klimatycznie.
Skończyły się letnie miesiące i w końcu słońce wschodzi na Słupiu tak, że je widać o wschodzie.
Wczoraj więc przed pracą wyskoczyłem tam na wschód słońca.
Nie było wprawdzie dużych mgieł nad Wigrami, ale było klimatycznie.