W walentynki romantyczne klimaty uskutecznia się wieczorem, zaś poranek śmiało można wykorzystać do innych celów ;)
W tym toku zatem od rana z Waldkiem uskutecznialiśmy podróż przez Suwalszczyznę w bajkowo białych pejzażach.
Trzeba przyznać, że poranek tego dnia był ładny jak rzadko.
Rozpoczęliśmy plenerowanie od wschodu słońca nad Wigrami, ale ten pokażę w innym wpisie, teraz zaś biało-niebieska Suwalszczyzna.
I bonus :)