Niestety pogoda znów dziś nie dopisała, choć znów przed pracą włóczyłem się nad Wigrami. Było pochmurno i szaro.
Nic ciekawego nie przywiozłem. Spotkałem jedynie na drodze w Gawrych Rudzie sarny (tych uwiecznić nie zdążyłem) i tego jegomościa ;)
Ten akurat przyjrzawszy mi się chwilę w spokoju potruchtał w las. :)