Wybraliśmy się z Noką w niedzielę w poszukiwaniu zwierza. Odwiedziliśmy kilka naszych „pewniaków”, połaziliśmy po lesie, ale niestety sztosów z jeleniami nie zrobiliśmy. Dopisały nam w zasadzie tylko zające, ale ogólnie pojętą faunę z tego poranka pokażę zapewne w następnym wpisie. Dziś kilka kadrów z porannych mgieł, które zrobiłem przy okazji szukania zwierzowych kadrów. Skoro nie było zwierzyny, to mogliśmy zrobić kilka kadrów krajobrazowych.