Zdjęcia z Rzymu sprzed ponad dwóch lat wciąż jeszcze czekają na szersze odkrycie. Przypomniałem sobie o nich dzisiaj i wywołałem kilka kolejnych kadrów z tamtego wyjazdu z najlepszą z żon. Dziś pokażę kilka kadrów głównie ze słynnymi schodami, którymi wychodzi się z muzeum. Kilka innych kadrów, raczej dokumentacyjnych, pewnie w jakimś kolejnym wpisie pokażę.
I bonus…