Uporałem się nareszcie ze zdjęciami z halloweenowej imprezy, mogę wrócić do nadrabiania zaległości.
Dziś kilka kadrów zrobionych w Prypeci na dachu tzw. „Fujiyamy”.
Ciężko było pokonać schodami te 16 pięter, kurde, winda nie działała ;)
Hałasująca ekipa na dachu sąsiedniej „Fujiyamy” :)
Duga-3 czyli „Oko Moskwy”
I mały backstage – nasza ekipa „Stalkerów” ;)
Od lewej: ja, Marek „Paszport” Modrzyński, Kundzior :)
Foto: Marek Kmiećkowiak