Mój stosunek do Świąt, każdych w zasadzie, jest delikatnie rzecz ujmując, ambiwalentny.
Ale tym, którzy lubią atmosferę Świąt, i do obrzydzenia lubią klimat baranków, pisanek, kurczaczków, etc. życzę po pierwsze Wesołych Świąt.
A po drugie: całujcie się przy jajkach ;)
Zdjęcie zawsze we wpisie powinno być, ale jestem padnięty, zaliczyłem małą wyprawę (Kwidzyn fajne miasto), dopiero wróciłem i nie mam siły żadnego zrobić. Dlatego „suchar” z szuflady. Ale chyba obrazuje doskonale mój stosunek do Świąt. Zatem Wesołych!