Po kilku dniach przerwy znów jestem online. Ale wciąż „walczę”, będę uaktualniał motyw, pracuję nad nim. Czekają mnie jeszcze wielkie porządki na serwerze i porządkowanie wpisów, tak więc pracy sporo. Najgorsze, że napracuję się, a efektów praktycznie nie zauważycie. Galerie trzeba też przetrzebić. W między czasie zaczną też znikać niektóre zdjęcia, z powodu zmian na serwerze, trzeba zrobić porządki w galeriach, gnioty wyrzucić :) Mus to mus. Tak to już jest, że na człowieka wszystko w życiu spada naraz…
Nowych zdjęć na razie brak, więc nic nowego nie wrzucam. Jeśli choroba i „akcja bilans” pozwoli to w najbliższym czasie wrzucę coś z szuflady…
Pozdrowienia dla cierpliwych i ciekawych… :)