Kategorie

czarna hańcza

W poprzedni weekend, gdy siedziałem po raz kolejny nad Czarną Hańczą czekając na zimorodka, odwiedził mnie inny gość. Zimorodek długo nie przylatywał, nawet się nie odzywał. Nagle zobaczyłem jak z wody, trochę z boku ode mnie, wynurza się jakiś kształt. Podniosłem się ze stołka, znad siatki i dopiero wtedy zobaczyłem, że to bóbr. Zdjąłem aparat ze statywu i zrobiłem mu kilka zdjęć. Niestety musiałem go fotografować przez gałęzie, więc jakość nie powala. Ale udało się trafić kadr również między gałązkami i kontrast jest lepszy.
W momencie gdy stałem i fotografowałem bobra przede mną przeleciał zimorodek ;) Ten to ma wyczucie czasu. Oczywiście nie przysiadł na patyku tylko poleciał dalej. Ja postawiłem więc aparat znów na statywie i nagrałem krótki filmik. Wróciłem do domu bez zdjęć zimorodka, ale z równie fajnymi. Bobra z tak bliska jeszcze nie fotografowałem.

Bóbr europejski - Czarna Hańcza, 26.01.2020

Bóbr europejski - Czarna Hańcza, 26.01.2020

Film polecam obejrzeć w FullHD i na pełnym ekranie.

Dziś kilka kolejnych kadrów z zimorodkami znad Czarnej Hańczy. Zrobiłem je w grudniu i styczniu. Łącznie grube kilkanaście godzin spędzonych nad rzeką, często przy bardzo słabej pogodzie, i często bez efektu. Ale kilka razy się udało i spotkałem te piękne ptaki. Ptaki, bo w jednym miejscu przylatywał do mnie pan zimorodek, a w innym pani zimorodkowa (ta z pomarańczowym dołem dzioba). Na razie tyle, ale sprawa jest rozwojowa i mam nadzieję, że wkrótce kolejne kadry – jeszcze mi się nie znudziły spotkania z tymi „klejnocikami” ;)

Zimorodek (samiec) - Czarna Hańcza, Suwalszczyzna - grudzień 2019

Zimorodek (samiec) - Czarna Hańcza, Suwalszczyzna - grudzień 2019

Zimorodek (samiec) - Czarna Hańcza, Suwalszczyzna - grudzień 2019

Zimorodek (samica) - Czarna Hańcza, Suwalszczyzna - styczeń 2019

Zimorodek (samica) - Czarna Hańcza, Suwalszczyzna - styczeń 2019

I jako bonus…

Zimorodek (samica) - Czarna Hańcza, Suwalszczyzna - styczeń 2019

 

Udało mi się sfotografować zimorodki w Wielkopolsce, więc kolejnym naturalnym krokiem było sfotografowanie zimorodków na Suwalszczyźnie. I udało się. Po powrocie z Wielkopolski znaleźliśmy z Noką dwa miejsca gdzie te piękne ptaszki występują. Odkryliśmy je przypadkowo i są to miejsca dość niespodziewane jak na zimorodki. Tylko, że ciężko je tam sfotografować. Na szczęście jakiś miesiąc temu znaleźliśmy kolejne miejsce gdzie żyją. Tym razem na Czarnej Hańczy. I tam postanowiliśmy na nie „zapolować”. Początki były trudne, ale z tygodnia na tydzień było coraz lepiej. Aż ostatecznie ostatnie 2 tygodnie dopisały w zdjęcia zimorodków. Trochę ich sporo wywołałem, ale to takie „klejnociki”, że chyba można pokazać więcej kadrów z nimi.

Samiec jak widać poniżej jest dosyć nieśmiały, i gdy przysiadł blisko mnie, to za gałęziami.

Zimorodek - Suwalszczyzna - listopad 2019

Tydzień później pani zimorodkowa była odważniejsza i chętniej zapozowała w całej okazałości. Tu w zimowym anturażu.

Zimorodek - Suwalszczyzna - grudzień 2019

Zdaje się, że jest z zamiłowania modelką lub ma parcie na szkło, bo ostatnio pozowała aż miło i dała się sfotografować w różnych pozach.

Zimorodek - Suwalszczyzna - grudzień 2019

Zimorodek - Suwalszczyzna - grudzień 2019

Zimorodek - Suwalszczyzna - grudzień 2019

Zimorodek - Suwalszczyzna - grudzień 2019

Zimorodek - Suwalszczyzna - grudzień 2019

Zimorodek - Suwalszczyzna - grudzień 2019

Zimorodek - Suwalszczyzna - grudzień 2019

A na koniec pomachała na do widzenia i odleciała… ;)

Zimorodek - Suwalszczyzna - grudzień 2019

Pewnego czerwcowego poranka odpuściliśmy sobie z Noką fotografowanie zwierzyny i szerokich krajobrazów Suwalszczyzny. W końcu zdecydowaliśmy znów ubrać na nogi gumowce i pobrodzić trochę po Czarnej Hańczy. Poprzednio zrobiliśmy taką sesję jesienią 2017 roku i od tamtego czasu planowaliśmy taką samą wiosną. Początek czerwca to już praktycznie lato, ale i tak rzeka wyglądała zupełnie inaczej niż jesienią. Zrobiłem sporo kadrów, wywołałem te poniższe, choć wcale nie twierdzę, że to najlepsze kadry. Ale cóż, być może to nie ostatnie nasze memłanie w Czarnej Hańczy ;)

Czarna Hańcza - czerwiec 2019

Czarna Hańcza - czerwiec 2019

Czarna Hańcza - czerwiec 2019

Czarna Hańcza - czerwiec 2019

Czarna Hańcza - czerwiec 2019

Czarna Hańcza - czerwiec 2019

Czarna Hańcza - czerwiec 2019

Czarna Hańcza - czerwiec 2019

Czarna Hańcza - czerwiec 2019

Czarna Hańcza - czerwiec 2019

Czarna Hańcza - czerwiec 2019

W pewien styczniowy poranek wybraliśmy się z Waldkiem nad Czarną Hańczę do Gulbina.
Prognozy zapowiadały ładny poranek, niestety pogoda tego dnia nie była idealna i brakowało światła.
Czasami na szczęści gdzieś na niebie pojawiał się błękit i trochę światła na zimowym krajobrazie.
Jako bonus zimowa chmara jeleni.

Czarna Hańcza - styczeń 2019

Czarna Hańcza - styczeń 2019

Czarna Hańcza - styczeń 2019

Czarna Hańcza - styczeń 2019

Czarna Hańcza - styczeń 2019

Suwalszczyzna - styczeń 2019

Suwalszczyzna - styczeń 2019

Suwalszczyzna - styczeń 2019

Suwalszczyzna - styczeń 2019

Archiwum wpisów