Kategorie

Ostatniej nocy bawiłem się na przyjęciu weselnym znajomych, więc wróciłem do domu zmęczony nad ranem. Jednak powrót do domu zbiegł się mniej więcej z czasem, gdy Noka wybierał się na poranny plener w poszukiwaniu zwierzyny. Zatem decyzja była szybka: zmiana garnituru na bardziej zlewające się z zielenią lasu ubranie, kawa i w plener. Wybraliśmy się dziś na nowe miejsce sprawdzić co się tam o poranku dzieje. Niestety działo się niewiele. Widziałem wprawdzie jelenie, ale zbyt daleko, by zrobić im ciekawe zdjęcia. Może innym razem. Poranek obfitował za to w spotkania z ptakami, choć jeśli wierzyć słowom kolegi wczoraj ptaki lepiej „brały”. Jednak ja jestem zadowolony nawet z dzisiejszych spotkań. Wierzę oczywiście, że następnym razem będzie jeszcze lepiej ;)

Młody rudzik - Suwalszczyzna 21 lipca 2019

Suwalszczyzna 21 lipca 2019

Suwalszczyzna 21 lipca 2019

Suwalszczyzna 21 lipca 2019

Suwalszczyzna 21 lipca 2019

Suwalszczyzna 21 lipca 2019

I pierwszy bonus – dzięcioł zielonosiwy.
Niestety siedział wysoko, na linie energetycznej i pod światło. Dlatego jakość słaba.

Suwalszczyzna 21 lipca 2019

I w bonusie drugim koziołek spotkany o poranku na zamglonej łące.
Niestety nie chciał podejść bliżej.

Suwalszczyzna 21 lipca 2019

Archiwum wpisów