Poświąteczna poprawa pogody zachęciła nas do przedłużenia świątecznego pobytu w Wielkopolsce o kilka dni.
Przy okazji objazdów po wielkopolskich drogach w poszukiwaniu saren znaleźliśmy ciekawe miejsce na Wartą.
Otóż trafiliśmy do Pogorzelicy, gdzie oprócz niewątpliwie ciekawych walorów krajobrazowych zobaczyć można kursujący na rzece prom, między Pogorzelicą właśnie, a Nową Wsią Podgórną.
Wybraliśmy się tam na wschód słońca (gdyż zapowiadał się mglisty), bo o dziwo udało mi się moją wielkopolską połowę na to namówić ;)
Przywitało nas tam spore stado jeleni przebiegające przez drogę kilka metrów od maski samochodu, ale były zbyt szybkie i było zbyt ciemno jeszcze, by dało się je uwiecznić na zdjęciach.
Uroki krajobrazowe mglistego poranka w Pogorzelicy będą w którymś kolejnym wpisie, a dziś sam wschód (i „przedwschód”) nad Wartą oraz wspomniany prom.
